Kategoria: Wiersze
-
*** (Spytałeś mnie dzisiaj…)
Spytałeś mnie dzisiaj w szczerej rozmowie,czy w świata tego tempie i gwarze,wśród wielu wątków i wrażeń nadmiarze,mam czas się cieszyć z tego co mi w darze niesie jesień życia. Ja odpowiedź zawarłam w jednym tylko słowie,bowiem zbyt wolne jest moje myślenie,a do tego potrzebne jest zastanowienie– powiedziałam Ci tylko, że „w międzyczasie”… Nie zdążyłam powiedzieć,…
-
Talerze
Powiem Ci dzisiaj szczerze,że piękne są moje talerze.Kanciaste jak nietoperze,czyściutki, błyszczące i świeże. Ciekawe, czy też żołnierzemają kanciaste talerze? A ja na wszystkie te pytaniajedną radę dam:pójdź do tych żołnierzyi przekonaj się sam. 9 kwietnia 2006 r.(Rozmowy nigdy nie dokończone)
-
*** (Ujrzałam uśmiech w oczach…)
Ujrzałam uśmiech w oczachmijanego człowiekana drodze mojego życia,drodze, która daleka jest i trudna – do Ciebie… I wtedy zrozumiałam,że i on na mój uśmiech czeka,że jego droga też trudna,że jego droga daleka, a może już bliska – do Ciebie… I nagle zrozumiałam,patrząc w oczy człowieka,że w nich uśmiechasz się do mniei na mój uśmiech czekasz …
-
*** (Kiedy się przybliża)
Kiedy się przybliżajuż dziewiąta wiosna,Twoja, mój Wojtusiu– myślę, że radosna – w dniu Twoich Urodzinskładam Ci życzenia:wszystkich Twoich marzeńrychłego spełnienia. Wyliczyć nie sposóbje – bo jest ich mnóstwo,nie pozwala na tosłów moich ubóstwo. Przyjmij więc ode mniewiersze nieporadne:trochę śmieszne, dziwneno i niezbyt składne – lecz pisane dla Ciebie Wojtusiowi Babcia Lublin, dnia 6 marca…
-
Miły spacer
Spacery są takie piękne,w ten poranek, w ten zimowy,miłe także są rozmowyz wnukiem, rzeką, cieniem, słońcem– z DZIADKIEM także,napotkanym z psem na łące,kiedy wspólnie podziwiamy świat. Dziwne te nasze rozmowy,śmieszne wciąż padają słowyjak na przykład: „A teraz Cię nie puszczężebyś mi nie uciekła w puszczę” albo: „Pa… pa…” miła Rzeka rzekłai pod lód szybko uciekła.…
-
*** (Wstań i idź…)
Wstań i idź – wezwanie dla Eliaszawstań i idź – wezwanie i dla Jonaszawstań i idź – wezwanie dla sługo setnikawstań i idź – wezwanie i dla paralitykawstań i idź – wezwanie do wielu do dzieci, teściowych, do sług na weselu Wstań i idź – wezwanie i dla ciebie lecz: Najpierw posil się Moim Chlebem …
-
*** (Im dalej – tym bliżej)
Im dalej – tym bliżejim niżej – tym wyżejim głębiej – nie ciemniej, lecz jaśniej Cierpienie z radościąsamotność z miłościązmieszane jak w pięknej baśni Kres życia – początkiemwschodem – zachód Słońcai to jest ten absurd właśnie w tej naszej drodze do końca do SŁOŃCA – które nie zgaśnie… Lublin, dnia 5 lutego 2006 r.
-
*** (Przyszłam do Ciebie…)
Przyszłam do Ciebie…Czekałeś… Kochałeś…Spłynąłeś cichutko przez serce i ręce Kapłana…Klęknąłeś obok mnie… Nie śmiałam podnieść wzroku…Modliliśmy się już razem… W Twoich i w… moich małych sprawach…W sprawach nas wszystkich.A potem cichutko, znów przez dłonie Kapłana wpłynąłeś delikatnie do mojej głębi. I zostałeś Dla ciebie czas nie istnieje, lecz dałeś nam go, byśmy mogli Cię w…
-
Drogi Święty Mikołaju
Drogi Święty Mikołajujak od lat jest we zwyczajugdy jesień przed zimą zmykaa Piotr Święty już odmyka drzwi od raju,byś mógł wpłynąć z góry na dółna ten smutny ziemski padół– chcę przedstawić Ci marzeniamoje – i te łatwe do spełnieniano i te trochę trudniejsze,droższe i te najdziwniejsze. Marzą mi się wciąż pieniądze,wiesz jak trudno opanować –…