Kategoria: Wnuki

  • Rodzinny obiad

    Obiadowa nasza pora trwa od rana do wieczora. Już godzina jedenasta, Aga szybko obiad chlasta. Gdy godzina jest dwunasta, hejnał słychać z bramy miasta. Zajadają dwa maluchy, najfajniejsze nasze zuchy. Miłka dłubie łyżką w nosie, chociaż wcale nie jest prosię, Kacper woła: kuku-kuku, ja się śmieję do rozpuku. Mama wpada i wypada, i do buzi…

  • Powrót

    Już rodzinka nasza cała, po koncercie się zebrała w swoim domu, w swej ciasnocie, tam gdzie mają skarbów krocie. Nasza Mama już się słania od posłania do posłania, a malutki nasz Kacperek robi siusiu na kibelek. W przedpokoju, zaś Agata, wszystkie śmieci nogą zmiata. Tatuś wszystkie łóżka ściele, a tych łóżek bardzo wiele. Babcia nasza…

  • Koncert

    Kto chce poznać mą rodzinkę niech wesołą zrobi minkę i przyjedzie do Lublina, gdzie się koncert rozpoczyna. Tutaj, chociaż nie ma łąki, wciąż zlatują się „SKOWRONKI”. Tutaj alty, tu soprany, w mig śpiewają wszystkie gamy. Zaraz koncert się rozpocznie i przekonasz się naocznie jak kochana nasza mama dyryguje nimi sama. Wśród „SKOWRONKÓW” trzy dziewczynki (do…