Jesienny list

Piszę do Ciebie jesienny list
na liściu duszy w sercu zerwanym,
ze słów utkanych z babiego lata,
piórem – w błękicie nieba maczanym.

Wspólne są drgnienia przyjaznych serc,
chociaż każdego z nas inna droga,
między wierszami odnaleźć chciej
– mój dar dla Ciebie – okruszek Boga…

Lublin, dnia 13 listopada 1996 r.