Latarnie

Na stromych brzegach naszego życia,
tam, gdzie się styka ziemia z Niebem
– stoją latarnie – Bogu w ofierze
wzniesione – łańcuchem serc ludzkich splecione
– licznych kościołów wieże
– śląc światło od Boga dla Ciebie…

W każdej świątyni na Twoim szlaku
– tam, gdzie Cię dobry Bóg zawiedzie
– zawsze gotowe – często w udręce,
zmęczone – z Jezusem w Hostii na zawsze złączone
– bije gorące serce
kapłana – dla BOGA i dla Ciebie…

Płynąc po życia burz oceanie
– tam się posilić można Chlebem,
co sił dodaje w tej ciężkiej drodze
do portu – gdzie już nie będą wrogie fale
burt Twoich niszczyć srodze
– gdzie kres jej – u BOGA – dla Ciebie.

Lublin, 6 września 1997 r.

[Zanim opadnę…”]
[Ślad na piasku – wspomnienie]