Tag: Lublin

  • Lublin, Księżyc i ja (4)

    IV Siedzę na ławeczce, w górze Księżyc lśni,znów snuję wspomnienia z tych minionych dni– z tych, co w lat odległych odpłynęły dal,w sercu moim budzą tęsknotę i żal. Nowy „Deptak” w blasku nowych latarń drga,z głębin zapomnienia ustępuje mgła,Koziołek na wieży z wiatrem idzie w tan,gdzie od wieków rośnie wież lubelskich łan. Nowy – stary…

  • Wspomnienie

    Przed obrazem Matki Bożej Płaczącejw Archikatedrze Lubelskiej– 48. rocznica cudu – dzień odpustu W rozkołysanym milczącym tłumie,szło do Maryi w cichej zadumie– choć się otwierał przede mną świat– moje zmęczone czternaście lat … A twarz Maryi żywa i jasna,chociaż ta sama, lecz jak nie własna,wodziła wzrokiem po ludzie swym– z oka spływały wciąż krwawe łzy……

  • Sławinek w moich wspomnieniach

    Kiedy chodzisz po Sławinkupatrz oczami duszy,pośród bluszczy i barwinkukiedy chodzisz po Sławinku.Da Ci skarby w upominku,piękno jego wzruszy.Kiedy chodzisz po Sławinkupatrz oczami duszy. Dla mnie Sławinek stał się miejscem na ziemi, w którym przeżyłam najszczęśliwsze chwile dzieciństwa. Tu po burzach wojennych znalazłam pierwszy swój dom – wymarzony, wymodlony, zbudowany przez mojego ojca i powstały dosłownie…

  • Kolegom rolnikom- którzy odeszli

    Z żyznych, pszenicznych ziem Lubelszczyzny, z piaszczystych, zdrowych poręb Roztocza i z innych krain naszej Ojczyzny, gdzie pięknym lasem pokryte zbocza -wyrośli prawi, silni, wspaniali, na łąkach, polach zwiększali plony, na nieużytkach – zawsze wytrwali – orali nowe, piękne zagony. Przez lata życia, Ci Wielcy Ludzie, jak Bóg nakazał – ziemię kochaną – pracując ciągle…

  • *** (Kiedy w przeszłość wracam)

    Szanownemu Panu Edwardowi Hartwigowi ze wspomnieniem wystawy Jego prac w Teatrze NN w Lublinie jesienią 1995 roku. Kiedy w przeszłość wracam wiele, wiele razy, wywołuję w duszy z dzieciństwa obrazy, w przepięknej, uroczej scenerii Lublina i pana Hartwiga pamięć ma wspomina. Dzięki Tobie znowu przeżywam wspomnienia wydobyte z pamięci i z mgły zapomnienia. Mój najdroższy…

  • Lublin, Księżyc i ja (2)

    II W ciepły i pogodny ten wieczór jesiennywyszłam, po dniu pracy, na spacer codzienny;na wiadukcie staję, w dole auta mkną,światła lamp kwarcowych czarne niebo tną. Daleko widnieje sylwetka kościoła,wielkomiejskie światła i ruch dookołapiękne nowe bloki wzdłuż nowej ulicy– to nowy krajobraz mej starej dzielnicy. Tak niedawno jeszcze, parę lat bez mała,w dolince tej ludność uboga…

  • Lublin, Księżyc i ja (1)

    I Po ciężkim dniu pracy jesień odpoczywa,i bezchmurnym niebem miasto swe okrywa,po którym wędruje ten sam co przed laty,Księżyc uśmiechnięty, błyszczący, pyzaty. W jego blasku stoją piękne stare drzewa,jesień je w złociste sukienki odziewa,ja także po pracy wędruję z nim razem,zachwycam się pięknym Lublina obrazem. Kiedy cuda miasta przed oczami stają,wspomnienia z przeszłości jak żywe…

  • Sławinkowska Lipa

    Magdzi R. Przed wieloma laty, kiedy byłam mała, jedno piękne drzewo mocno ukochałam, była to ogromna, piękna lipa stara, rosła na Sławinku, wielka i wspaniała. Nie znałam wielkością drzewa jej równego, tak bardzo starego i pnia tak grubego, że jak kilka osób razem się zebrało, to dopiero objąć to drzewo zdołało. Życie płynie dalej, minęło…

  • *** (Kiedy chodzisz po Sławinku)

    Kiedy chodzisz po Sławinku patrz oczami duszy, pośród bluszczy i barwinku kiedy chodzisz po Sławinku. Da Ci skarby w upominku, piękno jego wzruszy, kiedy chodzisz po Sławinku patrz oczami duszy. 18 lipca 1995 r.