Tag: święci

  • Święty Jan

    W tę noc, taką piękną, tak naszą, tak krótką, pachnącą jaśminem, Kupałą, Sobótką, zstępuje – o dziwo – na ziemię mą – Jan. A drogę mu w lesie świetliki torują i anielskim chórom słowiki wtórują, a on w swoich dłoniach niesie jagód dzban. Choć on nie Słowianin, choć z dala przybywa, wie, że go polska,…

  • Słowo

    Tyle już o Tobie słów napisano Maksymilianie. Czy dla mnie biednej choć jedno, jedyne słowo zostanie? Zostanie, boś wskazał drogę, tę, która jest nieskończona, jak nieskończona jest miłość w Niepokalanej ramionach. I także nieskończona jest siła każdego człowieka, który wciąż przez Niepokalaną do Boga się ucieka… A słowo? To rozsławione przez Ciebie – Maksymiliana, niepokonane,…

  • Maksymilianie… (2)

    Chcieć być jak największym świętym i jak najwięcej dusz uświęcić ufając jedynie w Bogu przez Niepokalaną – nie jest pychą. (Św. Maksymilian Maria Kolbe – myśli i rozważania) MAKSYMILIANIE… (2) Wraz z Ojcem Franciszkiem, u stóp Marii tronu, w otoczeniu świętych, co wyszli z zakonu Jego wielką rzeszą – patrzysz na Rodaków, czy z Ojczyzny…

  • Maksymilianie… (1)

    … do świątyni Boga przez pewne jej pęknięcia wszedł swąd szatana. (Paweł VI, 29.05.1972 – R.N. Nr 5/1996)   MAKSYMILIANIE… (1) Teraz, po Soborze, w czas wielkiej odnowy. wszedł Twój Kościół drogi… „Niepokalanowy” w całym prawie świecie, służą Mu i trwają jak Marii bastiony, w walce nie ustają jej godni rycerze – co za oręż…

  • *** (Dziękujesz Bogu, że dał Ci w darze)

    Szanownemu Panu Sergiuszowi Riabininowi (w nawiązaniu do Jego wiersza: „… Chyba, że dłonie Gromnicznej Pani…” R.N. 2/1990) Dziękujesz Bogu, że dał Ci w darze „życie po życiu jeszcze za życia”. A Tyś potrafił ujrzeć je jeszcze w Bożym wymiarze. Do stóp Świętego Maksymiliana chylisz swą głowę o pomoc prosząc i wiesz, że w niebie najwięcej…