Kategoria: Księżyc

  • *** (Moja piosenka dla Ciebie)

    *** To moja piosenka dla Ciebie posłuchaj ją, jeżeli chcesz, przywołam też gwiazdki na niebie i Księżyc, co wspiera w potrzebie. Piosenka o mojej tęsknocie, o bólu, cierpieniu i łzach, a śpiewam ją ciągle przy mojej robocie, na jawie i w pięknych mych snach. To moja piosenka… W piosence też radość ukryta, co drzemie na…

  • Bajka – niebajka

    Dla Ciebie BAJKA – NIEBAJKA Na dwóch krańcach Lublina tak daleko od siebie gdzie korzenie ich wrosły w głąb, w ojczystą ziemię – dwie dzielnice od wieków nad rzekami dwiema tak pięknieją rosnąc, że wspanialszych już nie ma. Na północy – Wieniawa – dzielnica młodzieży, szkół, uczelni, przedszkoli, księży i … żołnierzy. Na południu Wrotków…

  • *** (Znane są, jak dobrze wiecie)

    *** Znane są, jak dobrze wiecie poematy o Lublinie i piosenki o Warszawie, a ja chcę rozsławić w świecie skarby skryte na Wieniawie. Na Wieniawie, co dzielnicą przepięknego jest Lublina, której każda ścieżka, kamień, skryte w sercu przypomina dawne jego dni. I te smutne, i radosne, i mojego życia wiosnę, która często mi się śni.…

  • Rozmowa z Księżycem (5)

    Przekwitła róża, opadły płatki blade. Powiało chłodem jesiennych dni. A Ty, mój drogi Księżycu, swym pyzatym obliczem rozjaśniasz ciemność nocy – by piękne były me sny… Pomagasz cichutko sunąc przez nocy długiej mrok, odnaleźć się bliskim sercom tam – gdzie nie sięga ich wzrok. Babiego lata przędzę, na której łzy rosy lśnią, łączysz z nićmi…

  • Z mojego okna…

    Z mojego okna niewiele widać – nisko nad ziemią: zwykły ziemski dzień. Z nieba promień Słońca i światło Księżyca – między bloków gęstwą, rzadko wkracza w cień. Lecz pod mym oknem – jak na filmie taśmie, przewija się zwykłych, prostych ludzi los. Od świtu do nocy i gdy Słońce zgaśnie, rozbrzmiewa osiedla rytmu serca głos.…

  • *** (Ziemię spowija biały puch)

    *** Ziemię spowija biały puch po niebie – Księżyc – znów pyzaty – wędruje zanim wpłynie w nów – odwiedzić inne, obce światy… A niespokojny ten mój duch – do ciebie biegnie znów w komnaty wspólnych marzeń nim legnie w wygodne snów piernaty…

  • Księżycowe misterium

    W księżycową, gwiaździstą, cudną noc, wyiskrzone niebo wzywa mnie i w serce rozdarte wciąż na dwoje wstępuje jakaś nowa, dziwna moc. Ku blademu światłu chcę biec i utopić w nim marzeń swoich moc, niech się zawrą już za mną podwoje, bym już mogła w spokoju wreszcie lec. W tę cudowną, gwiaździstą, cichą noc, Wielka Miłość…

  • *** (Największej Miłości)

    *** NAJWIĘKSZEJ MIŁOŚCI chcę śpiewać swą pieśń NAJWIĘKSZEJ MIŁOŚCI swą miłość chcę nieść NAJWIĘKSZEJ MIŁOŚCI chcę służyć co dnia NAJWIĘKSZEJ MIŁOŚCI co w duszy mej trwa Gdy w okno zapuka świt trudnego dnia i zbudzi tęsknotę co w duszy wciąż trwa zaufam Miłości i z Nią będę szła i dojdę, gdzie Ona wskaże tego dnia…

  • Zielona miłość

    Z księżycowych bajek Zielona miłość W srebrnych promieniach Księżyca w ze snów utkanej sadzawce zakochał się mały Krokodyl w dużej, zielonej Żabce. W jej oczach dużych, marzących, w miękkiej zielonej łapce i podczas pełni Księżyca, oświadczył się on – miłej Żabce. A gdy się dogadali – szepnął do ucha Żabce: o naszej zielonej miłości powiedzmy…

  • Lublin, Księżyc i ja (5)

    Księżyc w całej krasie znów po niebie sunie i lubelskim bramom wielce się dziwuje, że bez jego własnej świetlistej pomocy lśnią swym własnym światłem w Wigilijnej Nocy… A gdy już bliziutko nad Deptak przypłynął, ujrzał jak Koziołek z Ratusza zeskoczył i przy żłóbku wraz z osłem koziołka wywinął, gdy w stajence Jezuska maleńkiego zoczył… Księżyc…