* * *
Spotkałam na swej drodze
cierpiącego człowieka,
spotkałam człowieka
dźwigającego swój krzyż.
Spotkałam łzy i pot
cierpiącego człowieka,
jego boleść, upadki
– to byłeś TY…
Spotkałam na swej drodze
dłoń wyciągniętą człowieka,
spotkałam na swej drodze
uśmiech miłości przez łzy.
Spotkałam na swej drodze
– niebo w oczach człowieka.
Dłoń, uśmiech, miłość i niebo
– to byłeś TY
JEZU dźwigający krzyż…
Lublin, dnia 22 lipca 1999 r.