Kategoria: Osobiste

  • *** (Iść prze życie)

    Iść prze życie Boga sławiąc,świat przepiękny podziwiając,bliźnich swoich błogosławiąci kochając, wciąż kochając,w tej miłości nie ustając – aż do Nieba bram.Boga w swoim sercu mając,dobra czynić nie przestając,a na ustach uśmiech mając,no i o tym pamiętając,budząc się i zasypiając – że nie jestem sam.Lublin, dnia 24 maja 2016 r.

  • W Dniu Mężczyzny

    Ty jesteś mężczyzną mym,choć dalekiś – bliskiś sercem.Pamiętaj, że „czas ucieka, wieczność czeka”– wspólna, szczęśliwa… z Bogiem…Lublin, dnia 10 marca 2016 r.

  • Życzenie noworoczne

    Jak trudno słowem wyrazić życzenie,które serce całe obejmuje płomieniem,gorejącym dniem, nocą – płynącym myślamipo niebieskiej drodze usianej gwiazdami            – ku Tobie… Jak trudno w słowa ubrać to, co nieśmiertelne,co tkwi w głębi duszy, piękne i realne– kiełkuje, wciąż rośnie, sięga w nieskończonośćpoza Roku Nowego Twych dni trudnych mnogość            – ku Tobie… Jak trudno jest słowem uczucie wyrazićtak,…

  • Kochać to…

    Kochać – to bez słów drugie serce zrozumieć,Kochać – to gdy trzeba – odejść umieć,Kochać – to gdy trzeba – czekać do wieczności,Kochać – to przeżywać smutki i radości            tego – kogo się kocha… Kochać – to nie brać, lecz stale dawać,Kochać – to się stale coraz lepszym stawać,Kochać – to wciąż na nowo uczyć się…

  • Leszczyna

    Po drzemce zimowej, na działce cienistej, gałązki leszczyny pięknej, rozłożystej, pokryły się całe cudnych bazi szatą pyłkiem kolorowym zdobioną bogato. W nasadach gałęzi, w każdym zagłębieniu maleńkie kwiatuszki śnią o zapyleniu, mini pióropusze na mini główeczkach błyszczą się czerwono w promieniach słoneczka. Leszczyna z lubością ramiona prostuje, i szczęście istnienia całą sobą czuje. I żyje…

  • Bóle…

    Bóle… Największe bóle, to bóle duszy i najtrudniejsze do ukojenia: bóle miłości, bóle rozstania, niezasłużone bliźnich cierpienia, Bóle tęsknoty przez oddalenie i samotności, co czasem doskwiera, brak szans na marzeń naszych spełnienie. Złagodzić je może tylko wiara, nadzieja i miłość. Zaufajmy im…   Lublin, dnia 25 lutego 2015

  • (***) Chwytaj chwile jak motyle

    *** Chwytaj chwile jak motyle. które lecą w siną dal. W każdej z nich jest szczęścia tyle, po nich przyjdzie ból i żal. Wierz, że te szczęśliwe wrócą, będziesz chwytał znowu je, nim następne Cię zasmucą – tak to życie nasze mknie. Lecz na zawsze pozostaną najszczęśliwsze chwile te i wspomnienia ich zebrane wszystkie Bogu…

  • Mój Tatuś marzył o wyspie i okręcie

    *** A moją wyspą – samotność na oceanie miłości. Okrętem – moja dusza, u steru stoi mój Bóg. Spokojnie płynę u wiecznej radości, ufając, że ma droga jest najlepszą z dróg… Lecz po drodze spotykam mych bliźnich kochanych, tak często dla innych z miłością oddanych. Ja też często potrzebuję pomocy jak oni. Pamiętam o tym……

  • *** (Dałeś mi samotność)

    *** Dałeś mi samotność – abym bardziej odczuwała Twoją obecność, dałeś mi ciszę – abym lepiej słyszała Twój głos, zabrałeś mi sprawność fizyczną – abym zrozumiała, że „moc w słabości się doskonali”, zabrałeś mi smutek – a dałeś „ewangeliczną radość”, zabrałeś mi tak wiele – a dałeś dużo więcej: wiarę, nadzieję i… miłość… Dziękuję Ci,…

  • Do …

    Patrz… Pusta alejka, znów nic tu nie brak… Wróciła ławeczka stęskniona jak ja… I czeka na nasze spotkanie… Od lat… Jak czeka wokoło zawsze piękny świat… Lublin, dnia 3 grudnia 2013 (Ogród Saski)