Kategoria: Osobiste

  • *** (Świat się ciągle do mnie śmieje)

    *** Świat się ciągle do mnie śmieje i kręci się wokół mnie. Czy jest wieczór, czy już dnieje, ten przepiękny świat się śmieje. Nigdy nie wiem, co mnie czeka, nie wiem, co się dziś wydarzy, lecz się staram, aby uśmiech nie ulatał z mojej twarzy. Jezus ciągle na mnie czeka, w swej kaplicy w bliźnim…

  • Pisane tęsknotą…

    Gdybyś był ze mną, rozgrzałbyś me serce, co skute lodem nic nie czuje. Rozgrzałbyś me dłonie, co przestały marzyć, że jeszcze kiedyś je ucałujesz. Gdybyś był ze mną, rozgrzałbyś mą duszę, co ciągle przeżywa, bo Tobie jest wierną – tęsknoty katusze. A ja z tym na zawsze pogodzić się muszę – że nie jesteś ze…

  • *** (Kiedy duje wiatr w kominie)

    *** Kiedy duje wiatr w kominie jak za dawnych lat, a za oknem białym puchem otulony świat, uszy pieści znów melodia, ta co w sercu tkwi, fala wspomnień w duszę wpływa, z jak odległych dni… Dni, co z wiatrem przeminęły, bliskich, co odeszli w dal, pozostały po nich tylko w sercu ból i żal… Nagle…

  • Kolejny szary, mglisty, jesienny dzień…

    W pokoju mrok, za oknem na szarych gałęziach, wiszą jak łzy na rzęsach, krople zrodzone z mgły. Jak łzy na rzęsach… Lecz duszy wzrok przebija mgłę i w głębię sięga, gdzie nie ma dna, gdzie jasność, jawa nie sny… Gdzie jawa nie sny… Gdzie mieszka ON wraz ze mną w zaciszu serca, gdzie mogę spotkać…

  • Świętojańscy Goście

    Gdy było bardzo źle… Przyszła do mnie Wiara wraz z siostrą Nadzieją z którą zawsze w parze chodzi. Przyniosły w darze – na pociechę, bym mogła rozdawać, sama nic nie mając – dar dobroci… Przyszła do mnie Miłość, przyniosła i w swojej wyciągniętej ręce swoje kochające, wciąż gorące serce… w drugiej zaś przyniosła świeży, piękny…

  • *** (Gdyby nawet)

    *** Gdyby nawet budzik rano nie obudził żal do wszystkich miałbyś ludzi żeś zbyt długo rano spał Gdybyś nawet w złym momencie dostał czkawki i zapięte na agrafki miast na guzik spodnie miał A na dworze wciąż padało i w kolanie Cię strzykało a profesor pałę dał W dniu tym wszystko się sprzysięgło w samochodzie…

  • *** (Czy wstaję rano czy w południe)

    *** Czy wstaję rano czy w południe, czy deszczyk pada, czy też cudnie Słońce maluje barw tysiącem jesienny świat – Ty do mnie zawsze się uśmiechasz Ojcze najdroższy, cierpliwie czekasz na jeden, choć drobny miłości gest. Na me dziecięce zawierzenie, na obraz święty choć krótkie spojrzenie, skreślony z pokorą krzyża znak. A ja, choć Twoją…

  • *** (Przedstawiać się nie muszę)

    *** Przedstawiać się nie muszę bo Państwo mnie już znają nie pierwszy raz już w tej sali wierszy mych posłuchają. A jeśli Was trochę wzruszę przynosząc me myśli z oddali serc struny lekko potrącę – ciut, ciut mnie pokochają tak myślę…   Lublin, dnia 11 października 2007

  • *** (Dziś obiadek jest malutki)

    *** Dziś obiadek jest malutki: resztki starej, marnej zupki, no i zupki te z torebki, na dopchanie – mogą chlebki od biedy być. A na drugie? – Zobaczymy, może kluchy umoczymy w jakimś sosie? Coś wymyślę. Teraz pa… Zjemy to, co Pan Bóg da.   Lublin, dnia 10 października 2007

  • „To jest życie a nie raj”

    Wojtusiowi „To jest życie a nie raj” Każde z nas dzielne, każde wytrzyma, bo wie, że dla niego innej rogi ni ma, niż ta, na którą skierował go Bóg, spośród tak wielu, wielu ludzkich dróg. I trzeba tylko zaufać miłości, a znajdzie na niej tak wiele radości, gdy przyjmie z ochotą to, co ześle Bóg,…