Choć nikt tak dzisiaj nie pisze wierszy,
to nic nie szkodzi, mój będzie pierwszy.
Choć styl jest stary, myśli przedziwne
płyną wprost z duszy, chociaż naiwne.
Co dla mnie piękne i co radością,
co mą nadzieją i co miłością,
co w głębi serca mojego gości
dla kogoś może być bez wartości.
Ja sobie składam te proste rymy
w domowej ciszy późnej godziny,
dla pokrzepienia serca swojego,
tak zmęczonego i samotnego.
Lecz jeśli głos mój w głębi Twej duszy
jakąś najczulszą strunę poruszy
i da Ci chociaż chwilę wytchnienia
– spełnią się moje skryte marzenia.
19 listopada 1995 r. (DK, Wybór wierszy, 1996)
Comments
Jedna odpowiedź do „*** (Choć nikt tak dzisiaj nie pisze wierszy)”
[…] Choć nikt tak dzisiaj nie pisze wierszy Koncert Powrót Rodzinny obiad Leszczyna Kiedy w dzień pogodny… Rozpaczy się nie poddawaj Kiedy chodzisz po Sławinku Dwa źródła WSPOMNIENIA WRZEŚNIA 1939 Samoloty Słoneczniki Wrześniowa noc W piwnicy […]