Tag: serce
-
Uśmiech
I Uśmiechu Twego mi trzeba, jak powietrza, słońca i chleba. Uśmiechu Twego mi trzeba, by rozświetlał mą drogę do nieba. Uśmiechu Twego mi trzeba z Twoich oczu. Z nich bije blask nieba. Uśmiechu Twego mi trzeba. Choć z daleka go przyślij. Skoro nie ma Ciebie – przy mnie… II Gdy sił już nie masz iść…
-
Służyć miłości
W Twej szkole Boże różne są przedmioty, uczysz mnie ciągle wiary, nadziei, miłości. Jak doskonalić talenty i cnoty, jak służyć Tobie – trwając w radości. Jak służyć Miłości? Ty mnie uczysz stale. Miłość – to Ty Boże. Więc jest wszechobecna. Zasiana – kiełkuje i wzrasta wytrwale. Ogarnia swym światłem wszechświata przestworze. Jest cicha, cierpliwa, ukryta…
-
Bajka – niebajka
Dla Ciebie BAJKA – NIEBAJKA Na dwóch krańcach Lublina tak daleko od siebie gdzie korzenie ich wrosły w głąb, w ojczystą ziemię – dwie dzielnice od wieków nad rzekami dwiema tak pięknieją rosnąc, że wspanialszych już nie ma. Na północy – Wieniawa – dzielnica młodzieży, szkół, uczelni, przedszkoli, księży i … żołnierzy. Na południu Wrotków…
-
Mój Anioł
Mój Anioł ma skrzydła ogromne i jak najdroższa Matula, by sny me były spokojne z miłością mnie nimi otula. Mój Anioł ma serce gorące, choć bicia jego nie słyszę, a usta też ma milczące – wypełnia moją ciszę. Mój Anioł ma takie „chody”, że w jedną, krótką chwilę pokona windy i schody, lądy i morza…
-
*** (Miłość jest krzyżem)
*** Miłość jest krzyżem, Krzyż jest miłością. Cierpienie jest łaską, a ból jest radością, bogactwem, darem, który wraz z serca żarem chcę ofiarować Tobie – Największa MIŁOŚCI… Lublin, dnia 18 stycznia 2007.
-
Rozmowa z Księżycem (5)
Przekwitła róża, opadły płatki blade. Powiało chłodem jesiennych dni. A Ty, mój drogi Księżycu, swym pyzatym obliczem rozjaśniasz ciemność nocy – by piękne były me sny… Pomagasz cichutko sunąc przez nocy długiej mrok, odnaleźć się bliskim sercom tam – gdzie nie sięga ich wzrok. Babiego lata przędzę, na której łzy rosy lśnią, łączysz z nićmi…
-
Róża – ta jedyna…
Wśród tysiąca róż wyrosła, prosta, zgrabna i wyniosła i jak inne – ta jedyna pięknem swoim zachwycała i czekała, wciąż czekała… No i ręka Opatrzności spośród innych róż mnogości delikatnie ją wyjęła i od Serca – wraz z Miłością swoją, Bożą – Sercu dała… Gdy swą misję zrozumiała, listki swe rozprostowała, blade płatki rozchyliła i…
-
Pójdź za mną (Barka)
Za ks. bp. J. Zawitkowskim Pójdź za mną (Barka) Panie, dalszy rejs odwołany, bo sternika do siebie wezwałeś, a nam brak siły, nadzieja zgasła. O Chryste, przecież burza szaleje. Ratuj barkę, bo bez Ciebie zginiemy! – Nie lękajcie się, a wypłyńcie na głębię! Cała naprzód! Nowy świta już dzień! Pan znowu stanął nad brzegiem, Szukał…
-
Jesień (2)
Jesień – złotymi liśćmi szeleszcząca. Jesień – czasem łzą żalu pośród dżdżu płacząca. Jesień – w poświacie Księżyca wspomnienie rodząca…i…tęsknotę… Jesień – czas zbioru dojrzałych owoców serc. Jesień – czas siewu złotych ziarn ozimych w glebę latem rozgrzaną. Jesień – czas obumierania – by wiosną rozkwitnąć różą – w ogrodzie pełnym róż. Jesień – jesień…
-
Z mojego okna…
Z mojego okna niewiele widać – nisko nad ziemią: zwykły ziemski dzień. Z nieba promień Słońca i światło Księżyca – między bloków gęstwą, rzadko wkracza w cień. Lecz pod mym oknem – jak na filmie taśmie, przewija się zwykłych, prostych ludzi los. Od świtu do nocy i gdy Słońce zgaśnie, rozbrzmiewa osiedla rytmu serca głos.…