Tag: słońce

  • Leszczyna

    Po drzemce zimowej, na działce cienistej, gałązki leszczyny pięknej, rozłożystej, pokryły się całe cudnych bazi szatą pyłkiem kolorowym zdobioną bogato. W nasadach gałęzi, w każdym zagłębieniu maleńkie kwiatuszki śnią o zapyleniu, mini pióropusze na mini główeczkach błyszczą się czerwono w promieniach słoneczka. Leszczyna z lubością ramiona prostuje, i szczęście istnienia całą sobą czuje. I żyje…

  • Rozmowy z Księżycem d.c.

    Znów się ukazałeś mój przyjacielu, najdalszy, lecz tak bliski zawsze sercu memu. Kochany Księżycu, gdy w mym oknie stajesz, uczysz, przypominasz i sam przykład dajesz, że świecić trzeba światłem nie swoim, lecz Słońca, nie swoim, lecz Bożym, do dni naszych końca…   Lublin, dnia 6 marca 2015.

  • *** (Alinka jest dobra na wszystko)

    *** Alinka jest dobra na wszystko. Gdy Ci smutno – to czule przytuli, do łez rozśmieszy lub piątkę przybije i wróci do swojej matuli. Jak jasne słoneczko na niebie rozjaśnia mroki twej duszy, przywraca zdrowie, nadzieję. Alinka jest dobra na wszystko…   Lublin, dnia 7 listopada 2013

  • Z mojego okna… (4)

    Z mojego okna Miłość widać. I tę, co się rodzi i tę, co trwa – od wielu lat. Miłość, co nigdy nie zawodzi, z uśmiechem z bliźnim zdąża ku wieczności dźwigając krzyż – przez ten piękny świat. W jasnych promieniach jesiennego słońca spacerują wspólnie ci, co się kochają, co lat ponad kopę z sobą przebywają,…

  • Z mojego okna… (3)

    Z mojego okna tyle piękna widzę… Na to, co nie piękne przymykam oczy. Roztacza przede mną cały świat uroczy – Stwórca wszego piękna – nasz PAN… Liście już spadają, dzieciaki kochane szeleszcząc nóżkami kasztany zbierają. A zaraz za rogiem, niestrudzony w posłudze, idzie z Panem Bogiem raźnym krokiem – Ksiądz. Gdy spojrzę do góry, na…

  • *** (Gdyby nawet)

    *** Gdyby nawet budzik rano nie obudził żal do wszystkich miałbyś ludzi żeś zbyt długo rano spał Gdybyś nawet w złym momencie dostał czkawki i zapięte na agrafki miast na guzik spodnie miał A na dworze wciąż padało i w kolanie Cię strzykało a profesor pałę dał W dniu tym wszystko się sprzysięgło w samochodzie…

  • *** (Czy wstaję rano czy w południe)

    *** Czy wstaję rano czy w południe, czy deszczyk pada, czy też cudnie Słońce maluje barw tysiącem jesienny świat – Ty do mnie zawsze się uśmiechasz Ojcze najdroższy, cierpliwie czekasz na jeden, choć drobny miłości gest. Na me dziecięce zawierzenie, na obraz święty choć krótkie spojrzenie, skreślony z pokorą krzyża znak. A ja, choć Twoją…

  • „To jest życie a nie raj”

    Wojtusiowi „To jest życie a nie raj” Każde z nas dzielne, każde wytrzyma, bo wie, że dla niego innej rogi ni ma, niż ta, na którą skierował go Bóg, spośród tak wielu, wielu ludzkich dróg. I trzeba tylko zaufać miłości, a znajdzie na niej tak wiele radości, gdy przyjmie z ochotą to, co ześle Bóg,…

  • Uśmiech

    I Uśmiechu Twego mi trzeba, jak powietrza, słońca i chleba. Uśmiechu Twego mi trzeba, by rozświetlał mą drogę do nieba. Uśmiechu Twego mi trzeba z Twoich oczu. Z nich bije blask nieba. Uśmiechu Twego mi trzeba. Choć z daleka go przyślij. Skoro nie ma Ciebie – przy mnie… II Gdy sił już nie masz iść…

  • Rozmowa z Księżycem (5)

    Przekwitła róża, opadły płatki blade. Powiało chłodem jesiennych dni. A Ty, mój drogi Księżycu, swym pyzatym obliczem rozjaśniasz ciemność nocy – by piękne były me sny… Pomagasz cichutko sunąc przez nocy długiej mrok, odnaleźć się bliskim sercom tam – gdzie nie sięga ich wzrok. Babiego lata przędzę, na której łzy rosy lśnią, łączysz z nićmi…