Kategoria: Wiersze

  • *** (Przyjdzie na to czas)

    Przyjdzie na to czas, przyjdzie czas, przyjdzie czas,na odejście w lepszy świat.Lecz dopóki jesteś w domu,z Panem Bogiem szczerze pomów.Przyjmij Jego raz, drugi raz, trzeci raz.Do kościółka czasem wstąp,tam gdzie czeka wciąż na Ciebie,w samotności cichej On.Dla Maryi w sercu swoimciche miejsce stale miej… Przyszedł właśnie czas, przyszedł czas, przyszedł czas,na porządki w duszy Twojej.Wykorzystaj…

  • Moda plażowa wczoraj i dziś

    Parasolka w jednej dłoni,blade liczko pani chroni,aby jej twarzyczka cała,białą wciąż pozostawała. A dzisiaj na każdej plaży,pani ciało swoje smaży,niczym się nie przejmujei co ma… to pokazuje. A panowie?W jednym słowieopowiedzieć nie da się.W tych odległych dawnych czasach,(nie chodzili na golasa)nie interesowali mnie. Jeśli więcej wiedzieć chcecie,poszukajcie w Internecie.Tam, co chcecie odnajdziecie– skolko ugodno.Polskie i…

  • Rozmowa z Księżycem (4)

    Ciągle się uczę od Ciebie, Księżycu mój przyjacielu,jakże potrzebnych w życiu umiejętności wielu.Twoje wskazówki i rady, nauki przykłady,stale mi pomagają, radości wiele dająUczysz nie zbaczać z drogi, którą mi Stwórca wyznaczył,łask Jego liczne strumienie, którymi obdarzyć nas raczył – oświecać dla bliźnich.Świecić nie swoim światłem, lecz od Bożego odbitym.Oświecać drogi bliźnim, by w drodze nie…

  • Boże krokusy

    Patrząc na poniewierane wiosennym wiatremświeżo rozkwitłe krokusy Między wiosennymi wichrami       małe krokusy wyrosłymiędzy wiosennymi burzami       wzrok swój do nieba wzniosły choć daleko od siebie       zgodnie ich serca biłyi w księżycowe noce       o jednym, tym samym śniły ta sama matka ziemia       je wszystkie wykarmiłata sama matka ziemia       do serca swego tuliła jednymi soki żywieni       i w jednej rosie kąpanijedno swe krótkie życie       Bogu złożyli…

  • Życzenie noworoczne

    Jak trudno słowem wyrazić życzenie,które serce całe obejmuje płomieniem,gorejącym dniem, nocą – płynącym myślamipo niebieskiej drodze usianej gwiazdami            – ku Tobie… Jak trudno w słowa ubrać to, co nieśmiertelne,co tkwi w głębi duszy, piękne i realne– kiełkuje, wciąż rośnie, sięga w nieskończonośćpoza Roku Nowego Twych dni trudnych mnogość            – ku Tobie… Jak trudno jest słowem uczucie wyrazićtak,…

  • Ostatnia pełnia Księżyca

    Ostatnia pełnia Księżyca       przed ZmartwychwstaniemOstatnia pełnia Księżyca       przed Ukrzyżowaniem Ostatnia pełnia Księżyca       przed może ostatnim spotkaniemOstatnia pełnia Księżyca       przed serca ukrzyżowaniem Choćżeś za chmur zasłoną       – prowadź mnie mój KsiężycuChociaż dalekiś – toś bliski       – prowadź mnie mój Księżycu Oświecaj moją drogę      do spotkania z Tobą            w wieczności Lublin, dnia 22 marca 2001 r.

  • Kochać to…

    Kochać – to bez słów drugie serce zrozumieć,Kochać – to gdy trzeba – odejść umieć,Kochać – to gdy trzeba – czekać do wieczności,Kochać – to przeżywać smutki i radości            tego – kogo się kocha… Kochać – to nie brać, lecz stale dawać,Kochać – to się stale coraz lepszym stawać,Kochać – to wciąż na nowo uczyć się…

  • *** (Mały biały fiacik…)

    Mały biały fiacikw mej pamięci tkwi,mały biały fiacikczęsto mi się śni.Szybki w jego oknachtak się dziwnie lśnią,jak kochane oczyprzesłonięte łzą. Ja sama nie wiem jak to się dzieje,że wciąż pamiętam go.Czas już zapomnieć, czas już wyruszyć,zdążać ku przyszłym dniom.A w snach swych, kiedy nowa tęsknota,wypełnić chce moje noce i dni,znowu patrzeć w oczy te ukochaneprzez…

  • *** (Jeden Profesor powiedział…)

    Jeden Profesor powiedział, że miłość jest obręczą,która spina w beczułce – jak świetlistą tęczą            przykazań Bożych klepki.A ja myślę, że można w tej beczułce przechowaćskarby duszy swej czystej – bliźnich obdarować,            dzieląc dobroci chlebki…A ja chcę być obręczą Jak nasz Ojciec – miłością.Zbierać skarby od Niego i rozdawać z radością            – tym, co im ich…

  • *** (Jestem Bożą piłeczką…)

    Jestem Bożą piłeczką, którą ON bierze w ręcei z uśmiechem odbija, jak w zabawie dziecięcej,            od ziemi i – od samego dna…A im mocniej uderza, kiedy często zaboli,coraz wyżej się wznosi – nie jak w zwykłej swawoli            aż do niebieskich bram…Gdy oboje się zmęczą nie dziecinną zabawą,ON przytula do serca swą piłeczkę kochaną            – jak…