Dla ks. Ryszarda
***
Serce wiecznie gorące,
choć zmęczone – spieszące
do drugiego człowieka,
który cierpi i czeka…
Torba pełna uśmiechu,
wypełniona po brzegi od dna.
Pełna wspomnień radosnych,
w wiecznej wiośnie wyrosłych,
która w sercu tym wciąż trwa.
Ręce wciąż migające,
wciąż Jezusa niosące
do drugiego człowieka,
który cierpi i czeka…
Lublin, dnia 21 sierpnia 1999 r.