*** (Szła sobie lasem)

Dla Wojtusia

***

Szła sobie lasem Sowa Przemądrzała,
chociaż już wiosna była – cała z zimna drżała.
Do swojego Krzysia drogę zagubiła,
w Stumilowym Lesie biedna zabłądziła.

I gdy tak chodziła Sowa Przemądrzała
nagle Babcię Wojtka pośród drzew ujrzała.
Babcia swoim szalikiem wnet ją otuliła
i do swego serca czule przytuliła.

Wiedziała, że Wojtuś szybko ją pokocha,
że w jego królestwie jest już zwierząt trocha
i chyba już tylko Sowy tam brakuje,
więc się z jej przybycia bardzo uraduje.

 

Lublin, dnia 22 kwietnia 2007.