Tag: kwiaty
-
Leszczyna
Po drzemce zimowej, na działce cienistej, gałązki leszczyny pięknej, rozłożystej, pokryły się całe cudnych bazi szatą pyłkiem kolorowym zdobioną bogato. W nasadach gałęzi, w każdym zagłębieniu maleńkie kwiatuszki śnią o zapyleniu, mini pióropusze na mini główeczkach błyszczą się czerwono w promieniach słoneczka. Leszczyna z lubością ramiona prostuje, i szczęście istnienia całą sobą czuje. I żyje…
-
Świętojańscy Goście
Gdy było bardzo źle… Przyszła do mnie Wiara wraz z siostrą Nadzieją z którą zawsze w parze chodzi. Przyniosły w darze – na pociechę, bym mogła rozdawać, sama nic nie mając – dar dobroci… Przyszła do mnie Miłość, przyniosła i w swojej wyciągniętej ręce swoje kochające, wciąż gorące serce… w drugiej zaś przyniosła świeży, piękny…
-
*** (Znane są, jak dobrze wiecie)
*** Znane są, jak dobrze wiecie poematy o Lublinie i piosenki o Warszawie, a ja chcę rozsławić w świecie skarby skryte na Wieniawie. Na Wieniawie, co dzielnicą przepięknego jest Lublina, której każda ścieżka, kamień, skryte w sercu przypomina dawne jego dni. I te smutne, i radosne, i mojego życia wiosnę, która często mi się śni.…
-
Rozmowa z Księżycem (5)
Przekwitła róża, opadły płatki blade. Powiało chłodem jesiennych dni. A Ty, mój drogi Księżycu, swym pyzatym obliczem rozjaśniasz ciemność nocy – by piękne były me sny… Pomagasz cichutko sunąc przez nocy długiej mrok, odnaleźć się bliskim sercom tam – gdzie nie sięga ich wzrok. Babiego lata przędzę, na której łzy rosy lśnią, łączysz z nićmi…
-
Róża – ta jedyna…
Wśród tysiąca róż wyrosła, prosta, zgrabna i wyniosła i jak inne – ta jedyna pięknem swoim zachwycała i czekała, wciąż czekała… No i ręka Opatrzności spośród innych róż mnogości delikatnie ją wyjęła i od Serca – wraz z Miłością swoją, Bożą – Sercu dała… Gdy swą misję zrozumiała, listki swe rozprostowała, blade płatki rozchyliła i…
-
Panience na dobranoc
I daj nam sen o łąkach umajonych, Gdzie jest Twój tron, z Papieża złotych róż, A Ojciec nasz różańcem Ci wyznaje: Maryjo, już na zawsze jestem Twój! Zapada zmrok, tylko na Watykanie Samotny Sługa kończy znojny dzień, Matuchno daj Mu błogie spoczywanie i sił do pracy trudnej dodać chciej! Lublin, dnia 15 sierpnia 2005.
-
U progu Roku Jubileuszowego
Wśród zapachu kwiatów o wśród rogów grania, podczas hymnów wdzięczności, radości – śpiewania, zwiastowałeś – tak jak Anioł pastuszkom objawił, że na nowo Jezus wśród nas dziś się zjawił. Lublin, dnia 24 grudnia 1999.
-
Dla Wojtusia
I Po jesiennym niebie ciemne chmury mkną, blade niebo płacze dżdżu smutnego łzą, o dachy i rynny deszcz miarowo stuka, muzyką umila sen mojego wnuka. Śpij więc, śpij maleńki, miną słotne dni, rozjaśnione blaskiem przez Twe złote sny, a Babcia różańcem owinie Twój świat, by Ci Bóg rozjaśniał chwile przyszłych lat. Lublin, dnia 5 listopada…
-
Itaka
Abp Józef Życiński w Medytacjach sokratejskich proponuje „wizję, w której widzialna rzeczywistość stanowi dziedzinę odsłonięcia niewidzialnego świata. Ten ostatni jest niezbędny, by nasze wielkie porywy ku harmonii i pięknu nie kończyły się niepowodzeniem i frustracją”. Itaka Gdy nierealnym stało się realne – niematerialnym stało się to, co materialne. Gdy rozpłynęły się we mgle marzenia o…
-
*** (Kiedy pod jasnym Słońca promieniem)
*** Kiedy pod jasnym Słońca promieniem maleńki Kwiatek rozkwita – zbudzony wiosny ożywczym tchnieniem z nadzieją nowy dzień wita. Małe serduszko drgnieniem ożywa na nowo rozbudzone, wielkie uczucie głęboko skrywa, boi się być zranione. Gdy wieczór ciszą swiat już otula, tęsknota zasnąć nie daje, Kwiatuszek główkę do mchu przytula, czekając aż świt nastanie. Płatek po…