Tag: ufność
-
Bóle…
Bóle… Największe bóle, to bóle duszy i najtrudniejsze do ukojenia: bóle miłości, bóle rozstania, niezasłużone bliźnich cierpienia, Bóle tęsknoty przez oddalenie i samotności, co czasem doskwiera, brak szans na marzeń naszych spełnienie. Złagodzić je może tylko wiara, nadzieja i miłość. Zaufajmy im… Lublin, dnia 25 lutego 2015
-
*** (Dziś obiadek jest malutki)
*** Dziś obiadek jest malutki: resztki starej, marnej zupki, no i zupki te z torebki, na dopchanie – mogą chlebki od biedy być. A na drugie? – Zobaczymy, może kluchy umoczymy w jakimś sosie? Coś wymyślę. Teraz pa… Zjemy to, co Pan Bóg da. Lublin, dnia 10 października 2007
-
„To jest życie a nie raj”
Wojtusiowi „To jest życie a nie raj” Każde z nas dzielne, każde wytrzyma, bo wie, że dla niego innej rogi ni ma, niż ta, na którą skierował go Bóg, spośród tak wielu, wielu ludzkich dróg. I trzeba tylko zaufać miłości, a znajdzie na niej tak wiele radości, gdy przyjmie z ochotą to, co ześle Bóg,…
-
*** (Nie pomogą próżne żale)
Nie pomogą próżne żale ból swój niebu trza polecić a samemu zaś wytrwale trzeba naprzód iść i świecić. Adam Asnyk *** „Nie pomogą próżne żale”, w niebo trza skierować oczy, krzyż swój podnieść i wytrwale za Jezusem cicho kroczyć – po ziemi… I nie martwić się już wcale, kędy wiedzie Jego droga. Zaufając i…
-
*** (Gdy nie wiem, co robić)
*** Gdy nie wiem, co robić, same trudności mam wokół siebie, gdy tylko mogę, z wielką ufnością – radzę się Ciebie. Gdy czuję smutek, wielką samotność i pustkę wokół siebie, po chwili wahań, gdy „jesteś dostępny” – dzwonię do Ciebie. Gdy sen nie nadchodzi, ciemno i cicho i tylko wiatr drzewa kolebie, proszę Anioła,…
-
*** (Największej Miłości)
*** NAJWIĘKSZEJ MIŁOŚCI chcę śpiewać swą pieśń NAJWIĘKSZEJ MIŁOŚCI swą miłość chcę nieść NAJWIĘKSZEJ MIŁOŚCI chcę służyć co dnia NAJWIĘKSZEJ MIŁOŚCI co w duszy mej trwa Gdy w okno zapuka świt trudnego dnia i zbudzi tęsknotę co w duszy wciąż trwa zaufam Miłości i z Nią będę szła i dojdę, gdzie Ona wskaże tego dnia…
-
Podczas trudnych dni
Jezu, ufam Ci… i w bezsenne noce i w pochmurne dni. Gdy burza szaleje i gdy słońce lśni w każdej życia dobie Jezu, ufam Ci… Dziś wiatr wieje w oczy, płyną żalu łzy, w ogromnej tęsknocie upływają dni, trwając w z Tobą w Tobie Jezu, ufam Ci… Że mnie przeprowadzisz przez te szare mgły, znów…
-
Stary Sącz
Uśmiech spod dźwiganego krzyża – najwspanialszą katechezą Ojciec Święty pokazał jak: – krzyż swój, choć ciężki, z ufnością dźwigać – wokoło wszystkie serca zdobywać – ze swych słabości z Bogiem powstawać – uśmiech miłości wszystkim rozdawać – swoją pogodą, wiarą promieniować – mimo przeciwności – stale się radować w Bogu… Lublin, dnia 16 czerwca…
-
*** (Podaj mi ramię swojego krzyża)
*** Podaj mi ramię swojego krzyża – pomogę Ci… Tak trudno krzyż swój samemu dźwigać przez wszystkie dni… Chociaż Bóg inną niż Tobie wskazał mi drogę – tyle co mogę -Tobie pomogę – zaufaj mi… Podaj mi ramię swojego krzyża – wraz z moim złącz, choć żeś daleko – razem pójdziemy – tam czeka On……
-
*** (Dziękujesz Bogu, że dał Ci w darze)
Szanownemu Panu Sergiuszowi Riabininowi (w nawiązaniu do Jego wiersza: „… Chyba, że dłonie Gromnicznej Pani…” R.N. 2/1990) Dziękujesz Bogu, że dał Ci w darze „życie po życiu jeszcze za życia”. A Tyś potrafił ujrzeć je jeszcze w Bożym wymiarze. Do stóp Świętego Maksymiliana chylisz swą głowę o pomoc prosząc i wiesz, że w niebie najwięcej…