*** (Ujrzałam uśmiech w oczach…)

Ujrzałam uśmiech w oczach
mijanego człowieka
na drodze mojego życia,
drodze, która daleka
            jest i trudna – do Ciebie…

I wtedy zrozumiałam,
że i on na mój uśmiech czeka,
że jego droga też trudna,
że jego droga daleka, a może już bliska
            – do Ciebie…

I nagle zrozumiałam,
patrząc w oczy człowieka,
że w nich uśmiechasz się do mnie
i na mój uśmiech czekasz
            – Ty BOŻE…

Lublin, dnia 8 marca 2006 r.