Tag: dzieci

  • Z mojego okna… (3)

    Z mojego okna tyle piękna widzę… Na to, co nie piękne przymykam oczy. Roztacza przede mną cały świat uroczy – Stwórca wszego piękna – nasz PAN… Liście już spadają, dzieciaki kochane szeleszcząc nóżkami kasztany zbierają. A zaraz za rogiem, niestrudzony w posłudze, idzie z Panem Bogiem raźnym krokiem – Ksiądz. Gdy spojrzę do góry, na…

  • *** (Szła sobie lasem)

    Dla Wojtusia *** Szła sobie lasem Sowa Przemądrzała, chociaż już wiosna była – cała z zimna drżała. Do swojego Krzysia drogę zagubiła, w Stumilowym Lesie biedna zabłądziła. I gdy tak chodziła Sowa Przemądrzała nagle Babcię Wojtka pośród drzew ujrzała. Babcia swoim szalikiem wnet ją otuliła i do swego serca czule przytuliła. Wiedziała, że Wojtuś szybko…

  • Bajka – niebajka

    Dla Ciebie BAJKA – NIEBAJKA Na dwóch krańcach Lublina tak daleko od siebie gdzie korzenie ich wrosły w głąb, w ojczystą ziemię – dwie dzielnice od wieków nad rzekami dwiema tak pięknieją rosnąc, że wspanialszych już nie ma. Na północy – Wieniawa – dzielnica młodzieży, szkół, uczelni, przedszkoli, księży i … żołnierzy. Na południu Wrotków…

  • Z mojego okna…

    Z mojego okna niewiele widać – nisko nad ziemią: zwykły ziemski dzień. Z nieba promień Słońca i światło Księżyca – między bloków gęstwą, rzadko wkracza w cień. Lecz pod mym oknem – jak na filmie taśmie, przewija się zwykłych, prostych ludzi los. Od świtu do nocy i gdy Słońce zgaśnie, rozbrzmiewa osiedla rytmu serca głos.…

  • Wojtusiowy wierszyk

    Szybko, szybko zjemy serek i pójdziemy na spacerek. Zobaczymy czy koparka, ciężarówka i śmieciarka przyjechały do roboty, przecież dzisiaj nie ma słoty. Jasne słonko pięknie świeci, na spacerek wyszły dzieci. Te z przedszkola, co parami chodzą ze swymi paniami, te z babciami, te z mamami, nawet i te z tatusiami, co w wózeczkach posypiają, małe…

  • Owoc pomarańczy

    Gdy Bóg przed laty duszę mą stworzył, oczy na cuda świata otworzył, skierował pierwsze moje spojrzenie na drogiej Babci mej ręki drżenie. W ręce tej owoc błyszczał soczysty, w poświacie słońca piękny, złocisty, palce na części owoc dzieliły a oczy dziecka zachwytem lśniły. *** Gdy Bóg po latach wnuki me stworzył, oczy me znowu szerzej…

  • Słoneczniki

    WSPOMNIENIA WRZEŚNIA 1939   Gdzieś na Saskiej Kępie, pod niebem wrześniowym aby się zasłonić przed deszczem bombowym, pod słonecznikami, ze swą lalką w ręce ukryło się w schronie – czteroletnie serce. *** Poprzez życia dalsze złe i dobre chwile pamięć ma wspomina słoneczników tyle: przed oczami stają złociste, kochane, przez ojca, przez męża – sadzane,…

  • Skowronki

          Przed ilustracjami Piotra Stachiewicza      do legend ludowych o Matce Boskiej      Mariana Gawalewicza p.t. „Królowa Niebios” I Na Stachiewicza starym obrazie,pięknym, wspaniałym w swoim wyrazie,tron Pani Świata złotem olśniewana jego stopniach skowronek śpiewa. Z odległej ziemi gdzie zboża rosły,małe skrzydełka w niebo go wzniosły,by zanieść Matce, gdzie słońce świeci,wszystkie…

  • Siewna

    Na Stachiewicza starym obrazie,pięknym, wspaniałym w swoim wyrazie,przeszłaś po polu wielki szmat drogi,o twarde skiby kalecząc nogi, taka jak prości, zmęczeni ludzie,co całe życie przeżyli w trudziei ziarno rzucasz w ziemię zoraną,odziana w zgrzebną koszulę lnianą. *** Ty polską matkę dobrze rozumiesz,Ty jedna pomóc możesz i umiesz,gdy wielu dzieciom wciąż brakuje chleba,kiedy ugorem leży polska…

  • Samoloty

    WSPOMNIENIA WRZEŚNIA 1939   Niebo było błękitne, powietrze gorące, nad Warszawą płynęło złote, jasne słońce, a na tym bezchmurnym, wrześniowym bezmiarze niemieckie bombowce w jasnym słońca żarze. Mój mały chłopczyku, lat właśnie masz tyle, ile ja ich miałam w pierwsze wojny chwile i w niebo spoglądasz ufnymi oczami, bez lęku, że dom Twój zginie pod…