Kategoria: Wiersze
-
Życzenie 9
W dniu Twego Patrona,życzę Ci mój drogi,abyś, tak jak On, nigdynie zboczył z tej drogi,którą Cię prowadzigwiazda Twego życia,którą pewnie długąjeszcze do przebyciamasz, z Jezusem – do Jezusa. Babcia Lublin, dnia 6 stycznia 2011 r.
-
*** (Serce wiecznie gorące)
Dla ks. Ryszarda *** Serce wiecznie gorące,choć zmęczone – spieszącedo drugiego człowieka,który cierpi i czeka… Torba pełna uśmiechu,wypełniona po brzegi od dna.Pełna wspomnień radosnych,w wiecznej wiośnie wyrosłych,która w sercu tym wciąż trwa. Ręce wciąż migające,wciąż Jezusa niosącedo drugiego człowieka,który cierpi i czeka… Lublin, dnia 21 sierpnia 1999 r. [Moja mała księga miasta IV]
-
*** (Przejdę cicho…)
Przejdę cicho wśród nocy po promieniu Księżyca,zamknę w dłoni me miasto – co od wieków zachwyca,i u progu Twojego razem z sercem je złożę– byś je znalazł raniutko – zanim ranne zorze wstaną… Nim kogucik na wieży radośnie zapieje,zanim Ojciec Pio chmury nad Twą drogą rozwieje,nim przed SŁOŃCA promieniem pierzchną wszelkie złe moce,z życzeniem, by…
-
*** (Ponikwoda tak daleko)
Ponikwoda tak daleko,miły Wrotków dalej jeszcze,jakże trudno dotrzeć do nich,zwłaszcza gdy są burze, deszcze A Poręba blisko lasu, torów, dębów, pięknej łąki – też daleka, a tak bliska sercu, wciąż skazana na rozłąki. Ponikwoda pod opiekąod lat wielu kochanego,wielbionego i czczonegowciąż – Świętego Antoniego – służy Bogu i ludziom… Wrotków znowu wciąż piękniejew codzienności blaskach,…
-
Kartka z pamiętnika
19 września 2004 *** Przez moje okno: – słońce, już jesienne, radość w sercu budzi – widać wracających z kaplicy uśmiechniętych ludzi którzy: – jak nigdy dotąd serdecznie się witają – często, jak nigdy dotąd Jezusa odwiedzają – wspaniałą, Bożą wspólnotę budują – jak nigdy dotąd samotnie się nie czują Z mojego okna: – Pani…
-
Moje dwa miasta
Bardzo dawno temu, kochana Warszawadrogim mym rodzicom serce swoje dałaa w jego kąciku dała im schronieniena ich serc ogromnej miłości spełnienie. I w czasie tej wielkiej miłości spełnieniadobry Bóg moją duszę wezwał do istnieniaa przez następnych lat cztery bez mała,Warszawa w ramionach swych ją kołysała. Kiedy przyszła na nią ciężka noc niewoli,aby mnie uchronić od…
-
*** (Czy bólem można…)
Czy bólem można Ci Boże dziękowaćCzy można Cię nim rozradować?Można.Można w uśmiechu ukryć go, jak w pierzynce,Zamknąć w miłości, jak w złotej skrzyncei Tobie dać – podzięce.Dołożyć jeszcze swoje sercei … chwalić Cię… Lublin, 11 października 2009 r.
-
Dziękuję Mamo
Pamięci mojej mamy, która będąc ciężko chora – a była ze mną w ciąży – mimo kategorycznego zalecenia lekarza, nie zgodziła się na aborcję. Zmarła, gdy miałam rok, zdążywszy jeszcze przeżyć radość macierzyństwa. Z fotografii wyblakłej co nad łóżeczkiem wisiała,Modlitwy Twą duszę com ją co dzień szeptała– w pamięci mojej zostałaś o Mamo… Nie pamiętam…
-
*** (Drogi Święty Mikołaju…)
Drogi Święty Mikołaju,jako, że jest już w zwyczajupisać co rok listy do cięo prezenty i łakocie,wiem, że kasy dziś Ci brak,prośby swe wyrażę tak:przynieś jajko z niespodzianką,nawet z piętrową suszarką.Choć nie mieści to się w głowie,może serce Ci podpowie jak to zrobić.Czy się upić, czy z kim pobić,czy bank jakiś obrabować,by prezenty przygotować. Myśl… Lublin, dnia 26…
-
*** (Była sobie raz królewna…)
Była sobie raz królewna nie mała,co wielu panów do posług miała: pierwszy pan do gadu gadu, gadania, drugi pan do nóżek masowania, trzeci pan do win sporządzania, degustowania i popijania, czwarty pan do – do konkretnych miejsc dostarczania, piąty pan do harfy transportowania i dźwigania, szósty pan do wśród mgły spacerowania, siódmy pan do rozweselania,a wielu, wielu do współtańcowania– nie tylko na…