*** (Owinąć dzień różańcem…)

…Owinąć dzień różańcem jak błękitną wstęgą
welonu Maryi, uczynić potęgą
bastion duszy swojej i wynieść wysoko
nad marności świata ku Nieba obłokom.

Owinąć dzień różańcem, bo on – to drabina,
po której z Maryją do Nieba się wspina
ten, co bez granic jej się ofiarował
i życie swe całe ku Bogu skierował.

Owinąć dzień różańcem, bo przez niego płyną
łaski wymodlone za Marii przyczyną,
owinąć dzień różańcem, owinąć rok różańcem,
owinąć, owinąć cały świat różańcem…

Lublin, dnia 5 października 1996 r.

[Z Maryją…]