***
Pod tchnieniem świętości Twojej
rozdzwonił się serca dzwon
i wplótł w pieśń duszy mojej
ten nowy, nieznany ton:
Też chcę być świętą, też chcę być świętą,
– jak Ty – MAKSYMILIANIE…
Pod tchnieniem świętości Twojej
rozdzwonił się serca dzwon
i wplótł w pieśń duszy mojej
następny nieznany ton:
Muszę być świętą, muszę być świętą,
– jak Ty – MAKSYMILIANIE…
Pod tchnieniem świętości Twojej
rozdzwonił się serca dzwon
i wplótł w pieśń duszy mojej
znowu nieznany ton:
Muszę być świętą jak największą
– dopomóż MAKSYMILIANIE…
Lublin, dnia 17 sierpnia 1997 r.