Tag: Maryja

  • Maksymilianie… (2)

    Chcieć być jak największym świętym i jak najwięcej dusz uświęcić ufając jedynie w Bogu przez Niepokalaną – nie jest pychą. (Św. Maksymilian Maria Kolbe – myśli i rozważania) MAKSYMILIANIE… (2) Wraz z Ojcem Franciszkiem, u stóp Marii tronu, w otoczeniu świętych, co wyszli z zakonu Jego wielką rzeszą – patrzysz na Rodaków, czy z Ojczyzny…

  • Maksymilianie… (1)

    … do świątyni Boga przez pewne jej pęknięcia wszedł swąd szatana. (Paweł VI, 29.05.1972 – R.N. Nr 5/1996)   MAKSYMILIANIE… (1) Teraz, po Soborze, w czas wielkiej odnowy. wszedł Twój Kościół drogi… „Niepokalanowy” w całym prawie świecie, służą Mu i trwają jak Marii bastiony, w walce nie ustają jej godni rycerze – co za oręż…

  • *** (Teraz, u stóp Maryi)

    Uroczystość odpustowa w kościele p.w. św. Maksymiliana w Lublinie   *** Teraz, u stóp Maryi, w blasku Bożej chwały, kochającym sercem ogarniasz świat cały. Nad dżdżystym Lublinem wzrok swój zatrzymałeś, w dźwięk dzwonów, rytm pieśni i serc się wsłuchałeś, Maksymilianie… Widząc, jak z witraży w najbliższe stulecia patrzą: Papież Polak, Prymas Tysiąclecia, w świątyni, którą…

  • Pielgrzymka

    „Naród ten* zawsze pielgrzymował ze swoją duszą poprzez pełną cierpień historię – inaczej nie zdołałby udźwignąć swego ciężkiego losu.”        Walter Nigg. Pielgrzymka** Długą, długą drogą, aż do Jasnej Góry, raniąc bose stopy, z prostym kijem w ręce szła wiejska kobieta (nie wiem raz już który) pokłonić się naszej Najświętszej Panience. Spytana czy smutno…

  • *** (Dziękujesz Bogu, że dał Ci w darze)

    Szanownemu Panu Sergiuszowi Riabininowi (w nawiązaniu do Jego wiersza: „… Chyba, że dłonie Gromnicznej Pani…” R.N. 2/1990) Dziękujesz Bogu, że dał Ci w darze „życie po życiu jeszcze za życia”. A Tyś potrafił ujrzeć je jeszcze w Bożym wymiarze. Do stóp Świętego Maksymiliana chylisz swą głowę o pomoc prosząc i wiesz, że w niebie najwięcej…

  • Gromniczna

    Na Stachiewicza starym obrazie, pięknym, wspaniałym w swoim wyrazie, na straży polskiej zagrody stoisz, przed wilków zgrają – gromnicą bronisz jak Bożym mieczem – polskie rodziny, w mroźne, zimowe, nocne godziny – co śpią, po pracy wielce znużone, wpierw się oddawszy „pod Twą obronę”. *** Jak wstępu bronisz wilczej watasze, obrońże teraz zagrody nasze, od…

  • Lublin, Księżyc i ja (1)

    I Po ciężkim dniu pracy jesień odpoczywa,i bezchmurnym niebem miasto swe okrywa,po którym wędruje ten sam co przed laty,Księżyc uśmiechnięty, błyszczący, pyzaty. W jego blasku stoją piękne stare drzewa,jesień je w złociste sukienki odziewa,ja także po pracy wędruję z nim razem,zachwycam się pięknym Lublina obrazem. Kiedy cuda miasta przed oczami stają,wspomnienia z przeszłości jak żywe…

  • Skowronki

          Przed ilustracjami Piotra Stachiewicza      do legend ludowych o Matce Boskiej      Mariana Gawalewicza p.t. „Królowa Niebios” I Na Stachiewicza starym obrazie,pięknym, wspaniałym w swoim wyrazie,tron Pani Świata złotem olśniewana jego stopniach skowronek śpiewa. Z odległej ziemi gdzie zboża rosły,małe skrzydełka w niebo go wzniosły,by zanieść Matce, gdzie słońce świeci,wszystkie…

  • Siewna

    Na Stachiewicza starym obrazie,pięknym, wspaniałym w swoim wyrazie,przeszłaś po polu wielki szmat drogi,o twarde skiby kalecząc nogi, taka jak prości, zmęczeni ludzie,co całe życie przeżyli w trudziei ziarno rzucasz w ziemię zoraną,odziana w zgrzebną koszulę lnianą. *** Ty polską matkę dobrze rozumiesz,Ty jedna pomóc możesz i umiesz,gdy wielu dzieciom wciąż brakuje chleba,kiedy ugorem leży polska…