Słowo

Tyle już o Tobie słów napisano Maksymilianie.
Czy dla mnie biednej choć jedno, jedyne słowo zostanie?
Zostanie, boś wskazał drogę, tę, która jest nieskończona,
jak nieskończona jest miłość w Niepokalanej ramionach.

I także nieskończona jest siła każdego człowieka,
który wciąż przez Niepokalaną do Boga się ucieka…
A słowo? To rozsławione przez Ciebie – Maksymiliana,
niepokonane, wciąż nowe – NIEPOKALANA!

 

Lublin, dnia 31 sierpnia 1996