Matka Boska Latyczowska

Blisko lal czterysta w świecie się tułałaś,
aż wreszcie w Lublinie schronienie dostałaś,
swoich Kresowiaków losy podzieliłaś,
cudowną opieką swoją otoczyłaś.

O Pani Podola, Kresowa Hetmanko.
chociażeś ukryta – wciąż jesteś kapłanką
Syna swego i łaski upraszasz u Niego
dla ludu swojego tak rozproszonego.

Daj, by w tym dalekim, Twoim Latyczowie
kościół, co w tak trudnej dzisiaj odbudowie
wzrasta – promieniował znów Twoja potęgą,
otoczony wiernych i duchownych wstęgą.

A te Twoje dzieci z Wołynia, Podola,
które opuściły z żalem domy, pola,
i u nas znalazły piękne ziemie żyzne,
wokoło przyjaciół, Ciebie i Ojczyznę.

10 września 1996 r.


Kopia obrazu Matki Boskiej Śnieżnej przywędrowała do Latyczowa na Podolu w roku 1606 wraz z oo. Dominikanami z Rzymu. Jaśniejąc cudownym światłem na przedmieściu Latyczowa spowodowała nawrócenie się starosty Jana Potockiego z luteranizmu. Za jej przyczyną dokonało się wiele zwycięstw: nad Tatarami, wiele nawróceń. Obraz ocalał w czasie najazdu Chmielnickiego – ukryty wówczas we Lwowie. W czasie pierwszej wojny światowej przebywał w Winnicy, Pietniczanach, Latyczowie i w Warszawie (w gimnazjum im. Emilii Plater). W okresie międzywojennym przebywał w Łucku, a w czasie drugiej wojny zawędrował do Lublina do ss. Służek NMP, gdzie znajduje się pod ich opieką do chwili obecnej.

[Matko, która wszystkich rozumiesz…]