Świętoduska Pani*

Matka – którą Babcia moja szczególnie kochała,
Matka – która Syna Swego do serca mi dała
przed swym wizerunkiem – z rąk czciciela swego:
księdza Mentzla -wówczas bardzo sędziwego

– od dziecka szczególnie mną się opiekuje,
matczyną opiekę zawsze w sercu czuję
ilekroć wstępuję w jej progi gościnne
i czuję się u stóp jej – jak dziecko niewinne.

Matko – która nadal łaskami szafujesz,
Matko – która z domu swego wiedzą promieniujesz
przed swym wizerunkiem – przez czciciela swego
księdza Krasa dzisiaj bardzo gorliwego

– niechaj Twa opieka miasto to ocali
– jak niegdyś od Szwedów, Węgrów i Moskali
– od potopu nowych szatańskich mamideł
– pod osłoną Twoją i anielskich skrzydeł.

4 sierpnia 1996 r.


* Obraz Bogarodzicy z XVI w. zwany Łaskawą, Dobrej Rady, Świętoduską w kościele p.w. Świętego Ducha w Lublinie – w dniach 13-15 lipca 1642 r. płakał krwawymi łzami. Przetrwał trzy pożary kościoła kradzież koron. Nie zachowały się urzędowe dokumenty władzy duchownej potwierdzające prawdziwość cudów lub uznające obraz za cudowny lecz są jedynie opisy doznanych łask i dane o rekoronacji. W latach 1918-1960 w „księdze łask” wpisano 48 osób, które doznały szczególnej opieki, w „Księdze wotów” z lat 1913-1958 jest 480 pozycji, a do roku 1703 opisano 23 niezwykłe zdarzenia. Drogie sukienki Matki Boskiej dwukrotnie były ofiarowane na potrzeby Narodu, obecna sukienka stanowi wotum kobiet lubelskich z roku 1922 za obronę Lublina przed najazdem bolszewików w 1920 r.

[Matko, która wszystkich rozumiesz…]